Kolcia
Administrator
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: a z tamtad
|
Wysłany: Nie 22:48, 07 Paź 2007 Temat postu: Seniorzy: Polonia Luszowice - Promyk II Bolęcin 5-6 |
|
|
Polonia Luszowice wychodziła na boisko z nadzieją na wygraną i przełamanie złej passy porażek. Od początku więc przystąpiła do ataku, stwarzając groźne sytuację. W ciągu 10 minut oddała 8 strzałów na bramkę Bolęcina. Jednak goście stworzyli sobie parę groźnych sytuacji . Właśnie po akcji Promyka piłkę praktycznie z linii bramkowej wybił Niwiedział, ratując w tej sytuacji Gospodarzy. Na indywidualną akcje zdecydował się Mlostek rajdując lewą stroną boiska minął kilku zawodników i wbił piłkę mocno w pole karne gdzie mocno odbiła się od zawodnika „Promyka” i wpadła do bramki gości. I tak po bramce samobójczej Polonia objęła prowadzenie. Zawodnicy Promyka zaczęli atakować na bramkę Poloni z całym impetem, strzelając po błędach obrońców kolejno 3 bramki. Luszowice również przeprowadziły kilka groźnych akcji jednak kończąc je nie celnymi strzałami. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3-1 dla Promyka. W przerwie trener Kijak przeprowadził 4 zmiany ściągając z boiska Malczyka, Niewiedziała, Karbowniczka i kontuzjowanego bramkarza Ostrzywilka za których weszli Jamro, Ołpinski, Rokicki o bramkarz Bagiński. Polonia rozpoczęła II połowę od ataku na bramkę Promyka , i już w pierwszej minucie przeprowadzając groźny atak lewą stroną Mlostek znalazł się sam na sam jednak trafił w bramkarza. Po wybiciu bramkarza piłka trafiła do zawodnika Promyka, który z połowy kopnął piłkę w kierunku bramki Poloni, bramkarz jednak popełnił błąd przy obliczeniu lotu piłki i ta po jego palcach wyszła na rzut rożny. Wtedy zawodnik Promyka, widząc słabą formę i nie pewność bramkarza postanowił wkręcić piłkę z rogu i zrobił to skutecznie. I tak mamy 4-1 dla Promyka. Zawodnicy Poloni chcąc jeszcze zmienić wynik spotkanie postanowili atakować. I tak udało się strzelić 1 bramkę. Egzekutorem okazał się Piszczek. Dla Poloni każdy wolny z połowy boiska był zagrożeniem ponieważ w bramce słabo spisywał się Bagiński. Po takim właśnie wolnym padła bramka na 5-2 dla promyka. Polonia jednak jeszcze się nie załamała i atakowała dalej i wtedy bramkę strzelił po rajdzie przez całe boisko Mlostek. Znowu po nie groźnym strzale Bolęcina piłka wpada do bramki dzięki fatalnej interwencji Bagińskiego. Polonia jednak dalej atakowała strzelając jeszcze 2 bramki. Strzelcami okazali się znowu Mlostek i Gibon. Tak mecz zakończył się wynikiem 5-6 dla Bolęcina.
Dziwi mnie tylko bardzo słaby bramkarz rezerwowy, przy którym nie może być spokoju w środku pola.
Skład:
Ostrzywilk (45 m. - Bagiński)- Gawliszyn, Malczyk (45 m . - Ołpinski), Tyma, Niewiedział (45 m. - Rokicki),
- Karbowniczek (45 m. - Jamro), Piszczek, Gibon, Brud - Jamrozik, Mlostek.
Żółte kartki:
Mlostek, Gibon.
Post został pochwalony 0 razy
|
|